Myśląc o strategii nie możemy w niej wykluczyć kwestii oszczędzania.
Inwestujemy z tego samego powodu, co oszczędzamy - aby na koniec dnia mieć więcej pieniędzy.

Warto jednak zdać sobie sprawę z plusów i minusów danego rozwiązania…

Dzięki temu będziemy mogli łączyć ze sobą obie czynności i dostosowywać je do naszych potrzeb.

Ale to za chwilę…

Zacznijmy od najważniejszej różnicy pomiędzy inwestowaniem, a oszczędzaniem:

• Inwestując - ponosimy ryzyko utraty pieniędzy w zamian za potencjalny zysk,
• Oszczędzając - ponosimy ryzyko utraty pieniędzy bez szansy na zysk.

Dokładniej przedstawia to tabelka 👇

Można powiedzieć, że “szanse są wyrównane”.

Jednak zapamiętaj zdanie: “Nie można kogoś nakłaniać do inwestycji, ale do oszczędzania - należy”.

Oszczędzać należy zawsze, żeby mieć na nieprzewidziane wydarzenia (czarna godzina) czy chociażby, aby mieć z czego inwestować (nadwyżki pieniężne).

Bądź co bądź, oszczędzając ponosimy o wiele mniejsze ryzyka i straty, niż w przypadku inwestowania.
Co nie oznacza, że wcale nie tracimy (mniejsza lub większa inflacja).

Natomiast inwestując świadomie, mamy szansę nie tylko nie tracić swoich pieniędzy, ale także z dużym prawdopodobieństwem zyskać.

Czyli jak można łączyć ze sobą oszczędzanie i inwestowanie, aby dostosować obie czynności do naszych potrzeb?

Istnieją na to trzy sposoby...

👉 Pierwszym jest "amortyzacja inflacji", czyli zmniejszenie strat wywołanych spadkiem wartości pieniądza.

W tym przypadku "zamraża się" swoje oszczędności w bardzo statecznej formie inwestycji i z minimalnym ryzykiem, np. na lokacie bankowej.

Gdy inflacja wynosi 4%, a Twoje oszczędności "zarabiają" 1%, to zamortyzowałeś utratę ich wartości z 4 do 3%.

Ciekawostką jest, że prawie każda osoba inwestuje tym sposobem, a nawet nie zdaje sobie z tego sprawy...
Jeśli na swoim koncie bankowym masz jakieś pieniądze, to możesz zaobserwować coś takiego jak "odsetki od depozytu" 🤭

👉 Kolejnym sposobem jest "inwestowanie, aby zaoszczędzić".

Tę opcję wybierają osoby, które chcą ochronić swoje oszczędności przed inflacją.

Wówczas inwestuje się bardzo bezpiecznie, w aktywa z małą zmiennością wartości rynkowej i niskim oprocentowaniem.

Celem takiej inwestycji nie są duże zyski, ale przynajmniej równe wysokości inflacji.
Przykładem mogą być obligacje skarbowe indeksowane inflacją.

👉 Czas na trzeci sposób, jakim jest "oszczędzanie - inwestując".
Znany głównie wśród osób, które chcą inwestować w długim terminie, np. na własną emeryturę.

Wyobraź sobie, że inwestujesz w perspektywie 20, 30, a może nawet 40-tu lat.
W tym czasie wartość Twojego kapitału urośnie do bardzo wysokiej wartości i wtedy chcąc skorzystać z tych pieniędzy zapłacisz ogromny podatek belki! (obecnie wynosi 19%).

Na szczęście rozwój cywilizacyjny i gospodarczy doprowadza do tego, że nam (ludziom) żyje się coraz lepiej.
Wprowadzanych jest wiele ciekawych rozwiązań i możliwości, jak na przykład zwolnienie z podatku od zysków kapitałowych (belki).

Oznacza to, że możesz zaoszczędzić 19% swojego kapitału tylko dlatego, że inwestujesz długoterminowo!

Służą temu tak zwane "inwestycyjne opakowania", które pozwalają również na zmniejszenie rocznego podatku dochodowego PIT czy na dziedziczenie swoich inwestycji.

Skoro dotarłeś do tej Wyspy, to znaczy, że masz już ułożone swoje finanse oraz zgromadzone jakieś oszczędności na nieprzewidziane wydarzenia...

Dlatego Twoim kolejnym krokiem jest (jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś i trzymasz pieniądze w skarpecie) ulokowanie oszczędności w wybranej przez siebie formie inwestycji.

👉 Wybierz jeden w wyżej opisanych sposobów łączenia oszczędzania z inwestowaniem i zadbaj o swoje oszczędności.

Jeśli jesteś bardzo początkujący i jeszcze nie wiesz absolutnie nic o inwestowaniu, możesz zacząć od sposobu pierwszego - czyli ulokuj swoje oszczędności bardzo bezpiecznie, np. na lokacie bankowej 😊